Źródło to Rewolucja Rożawy na fb
Turcja popełniła w nocy kolejną większą masakrę cywilów. 11 osób (wg innego źródła 12) zostało zabitych, a 6 rannych w kilku nalotach. Wśród ofiar miedzy innymi 3 dziennikarzy (1 zabity - Issam Abdullah, 2 rannych). Atak wykonało tureckie lotnictwo zarówno na terenach gdzie przestrzeń powietrzna kontroluje USA, jak i na tych gdzie robi to Rosja. Co oznacza, że jedni i drudzy dali Turcji zielone światło. Przypominam, że oba te kraje są też gwarantami „zawieszenia broni”, a w zasadzie dwóch oddzielnych „zawieszeń”. Pisze to w cudzysłowie bo takie to „zawieszenia” (i taka wiarygodność ich gwarantów, o czym warto w Polsce pamiętać). Celem były między innymi szpital covidowy w Kobani i elektrownia w Daqel Baqel (Teqil Betil) koło Derik. W tej ostatniej miejscowości Turcja najpierw zaatakowała cywilny samochód zabijając dwie osoby, a potem cywilów, którzy pospieszyli na ratunek ofiarom zabijając kolejne 7 osób (w tym dziennikarza relacjonującego atak). Zniszczono też silosy ze zbożem w Dehril Ereb. Szpital w Kobani był (chyba) świeżo wybudowany (lub nawet w budowie) stąd nie było tam ofiar śmiertelnych. Tym razem „udało się” Turcji chyba nie zabić żadnego dziecka. Za to prawdopodobnie zabili całego jednego bojownika SDF. Są też ofiary wśród żołnierzy sił reżimowych, którzy znaleźli się na terenie Rożawy właśnie w ramach owego „zawieszenia broni”.
Niedawno polskie media rozpisywały się o zamachu w Stambule powtarzajac tureckie kłamstwa. Jak myślicie, raczą zauwazyć zabicie przez Turcję dwa razy wiecej cywilów?
#Rojava #Revolution #antihierarchy #anarchy #murderers #turkishgovernmentkillscivilians #erdogan #regime #war #freedom #fight #globalrevolution
