Do Leszna nam przytośtali retrokibla z Wrocławia! (EN57-1278)
A może jednak będę wracał przez #Głogów? Trudny wybór. Czasowo to aby minuta różnicy.
Zalety opcji #Wrocław: pewniejsza, zajmę miejsce na początku najdłuższego odcinka trasy, zaliczę dodatkową trasę.
Zalety opcji Głogów: dodatkowa godzina na włóczęgę po Głogowie, jedna przesiadka więcej, mniej gnicia w pociągach.
Lepiej iść do kibla w kiblu,
Bo kibel pesozłoma
To wielka niewiadoma.
Wielka Brytania: "montujemy ETCS w parowozach, bo będziemy likwidować semafory świetlne."
Wolsztyn: "to wy używacie semaforów świetlnych?!"
(koloryzowane)
(Wyjaśnienie: linie wokół Wolsztyna w dalszym ciągu używają semaforów kształtowych, i nie ma w tym nic złego.)
Podsumowanie dnia: Elf II — turbokibel — rekin — dizelimpuls — drutimpuls — Elf I.
Moment podejrzenia DRM był, ale okazał się tylko zanikiem napięcia w sieci.
Są takie dni, kiedy siedzisz w Rekinie KW, i z tęsknotą patrzysz na Żelazko KW.
Są też takie dni (dzień później), kiedy siedzisz w Rekinie PR (Zakład Lubuski), i z tęsknotą patrzysz na Żelazko PR (Zakład Wielkopolski).
Moje cele na przyszłość:
• pojechać kolejową obwodnicą Poznania
• pojechać pociągiem do Międzychodu
• pojechać pociągiem do Bydgoszczy przez Wągrowiec
• pojechać pociągiem z Wągrowca do Rogoźna (po LK 236)
• pojechać pociągiem do Gostynia
• pojechać pociągiem do Śremu
• pojechać pociągiem do Czarnkowa
• pojechać pociągiem ze Sławy do Gniezna (po LK 377)
O czymś zapomniałem?
Szynobus alignment chart
Lawful good: pesozłom to szynobus
Lawful neutral: MR/MRD to szynobus
Lawful evil: gagarin to szynobus
Neutral good: hybrydowy impuls to szynobus
True neutral: lubuski pesozłom z przesiadką na kibla to szynobus
Neutral evil: stonka z kiblem to szynobus
Chaotic good: elf to szynobus
Chaotic neutral: kibel to szynobus
Chaotic evil: ET22 to szynobus
Wiem, że mamy tu silny fanklub polredżjo ;)
https://gazetalubuska.pl/tak-zle-jeszcze-nie-bylo-padl-rekord-odwolanych-pociagow-w-lubuskiem/ar/c4p2-27157649
@kolej #kolej #mikol
Tak przy okazji https://social.treehouse.systems/@benroyce@mastodon.social/113757424898505825, przypomniało mi się, jak prawie 10 lat temu, po raz pierwszy jechałem na trasie Wrocław – #Głogów. Oczywiście, trasa obsługiwana była wówczas klasycznym EN57, z otwieranymi na szerokość oknami (zwłaszcza latem). Pamiętam, jak przed samym Głogowem opierałem się o otwarte okno i podziwiałem, jak na równoległej do torów drodze wyprzedza nas rowerzysta.
Nie, nie spieszył się.
Ty myślisz: Poznań Wschód.
Ja myślę: czas odpalić motor.
Nie jesteśmy tacy sami — 36WEh do Pesozłoma.
Można narzekać na PKP w różnych sytuacjach*, ale jak się okazuje, można trafić gorzej...
Niezła lektura o pociągach w Europie.
#mikol
*choć ja ostatnio miewam częściej pozytywy niż negatywy.
Widzę, że ktoś się przejął moimi uwagami, że zapowiedzi typu pociąg "wjedzie na tor przy peronie" bez numerów (bo jest tylko jeden) sprawiają wrażenie niedokończonych — teraz w Milczu pociąg "wjeżdża na stację".
Tyle że Milcz to przystanek osobowy, a nie stacja.
/me hides
Dziś do mnie dotarło, że niedocenioną zaletą semaforów kształtowych jest to, że ich wskazanie widać również od tyłu.
Także: słychać, jak się zmienia sygnał.
I oto wyjechał z Leszna
— SA108,
Pierwszy tego imienia,
Król Ponieca, Krobi i Kobylina,
Władca niezelektryfikowanej 14-stki,
Protektor dziedzictwa ZNTK Poznań.