Czy odprawiliście już dziś rytuał "brrrr" i "sesesese"?
Mój organizm reaguje na niskie temperatury bardzo szybko. Pomimo przejścia w tryb zimowy — rękawiczki, dłonie schowane w rękawy kurtki, sporo kremu bez gliceryny — moje dłonie natychmiast wyglądają jakby oberwały szrapnelem.
Już nawet nie przebieram się w sandały na pełnym metaboliźmie.






















