Drugi album #WAVE555 leci jutro do wytwórni, tym razem czystej wody dronienie, bez śladowych ilości muzyki. <3

Perhaps I should post it in English too ;)

First album by #WAVE555 is out via Antenna Non Grata. One hour of improvised drone/ambient with small traces of melody and more significant traces of noise. Self-built synths, prepared guitar, e-bow.

Our second album (strictly drone focused) is on the way, meanwhile please enjoy the debut - it's available for free on Antenna's bandcamp but I encourage you to support the label. :)

https://antennanongrata.bandcamp.com/album/wave555-i

#ambient #drone #improv

Serdecznie zapraszam do posłuchania szumów i szczątkowych melodii, bo na naszej kolejnej płycie nie będzie już nawet szczątkowych melodii 🙂 Debiut #WAVE555 czyli elektronicznej nie-do-końca-muzyki z pogranicza improwizacji i ambientu, już na bandcampie labelu Antenna Non Grata, możecie słuchać online, pobrać już od 0 PLN w górę i dodać do kolekcji (zachęcam jednak, żeby coś dorzucić na funkcjonowanie labelu chłopakom z Antenny bo Marcin i Tomasz robią absolutnie znakomitą robotę!)
➡️ https://antennanongrata.bandcamp.com/album/wave555-i
Więcej o kulisach tego projektu napisałem tu: https://pol.social/@kalisz79/114579089293753266
#ambient #noise #avantgarde #improv

#WAVE555 i @sonda_kosmos różnią się jednym pudełkiem w tym setupie, oba warianty cieszą moje oko!

Coś o niemuzyce (ale o dźwięku:)) - jakiś czas temu trafiłem na Kacpra z dziwnym syntezatorem własnej konstrukcji. Od słowa do słowa postanowiliśmy się zderzyć - z użyciem synthów, gitary z e-bowem, trochę preparowanej, dużej ilości pogłosów, cyfrowych przesterów, bitcrusherów itp. Zgodnie z praktyką tego typu muzycznych sytuacji, spotkanie rejestrowaliśmy, aby stwierdzić, że wyszły nam chyba fajne hałasy z pogranicza dronów, ambientu, a nawet przesterowanego noisu. Chwilami jest jeszcze* trochę muzycznie ;) ale przeważnie płyniemy na cyfrowo-analogowej fali gdzieś w odmęty niespiesznej improwizacji.

Postanowiliśmy więc ten materiał zmiksować i "uczesać" brzmieniowo (bez ingerencji w strukturę improwizacji) i puścić go w świat, bo choć w Polsce tego typu rzeczy słucha około 16 osób, to jest szansa, że 8 z nich się spodoba. Udało nam się zainteresować tymi dźwiękami niezłomnie promujących dziwne soniczne wyprawy Marcina i Tomasza z #AntennaNonGrata - dla mnie to, że docenili te dźwięki, to prawdziwy zaszczyt, bo poszukiwania ANG śledzę od dawna i z ogromnym zaciekawieniem, a wytwórnię uważam za jedną z najoryginalniejszych między Bugiem a Odrą.

Pierwszy materiał #WAVE555 ukaże się 2 czerwca w postaci cyfrowej (Bandcamp Antenny), natomiast - uchylając rąbka tajemnicy, o którą nikt nie pytał:
*w drodze jest drugi, spokojniejszy, bardziej dronowy i chyba już całkiem odchodzący od klasycznie pojmowanej muzyki, gdzie użyłem po raz pierwszy samodzielnie zbudowanego dron-pudełka. Ten ukaże się również w ANG - tym razem także na nośniku fizycznym. We wrześniu, jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, będzie można usłyszeć nas live.

To nie są przyjemne dźwięki, to nie jest tak do końca muzyka, ale mam nadzieję, że wśród Was jest kilka z tych 16 osób w Polsce, które takie rzeczy lubią. Tym polecam - już w poniedziałek - posłuchanie materiału.

PS. Lawrence English powiedział, że fajne <3
PS2. bardzo dziękuję @radeksirko za rozmowę i zachętę do dociskania tematu!
https://antennanongrata.bandcamp.com

Eksportuję pliki produkcyjne #WAVE555 dla wytwórni. Komputer mi dymi przy tych .wav'ach po pół godziny xd
#droneambient #avantgardemusic

Dobra, to zaczynając casualowe muzyczne spamowanie - będzie o moich okołoambientowych wątkach. Wszystko wskazuje na to (niby już dogadane, ale różnie w życiu bywa), że jakoś koło czerwca nakładem Antenna Non Grata ukażą się dwie płyty improv/drone/noise duetu, w którym mam przyjemność uczestniczyć. Pierwsza - bardziej "hałaśliwa" w formie cyfrowej (Bandcamp), druga - bardziej dronowa i wyciszona - jako cyfra i... kaseta. Ponadto również sporo wskazuje na to (ale różnie w życiu bywa), że we wrześniu pokażemy się z tymi dźwiękami na żywo (i to nie w DC). Gramy na elektronice (w dużej mierze własnej roboty w przypadku obu uczestników) i na gitarze/gitarach (z preparacją, z ebowem, ogólnie tak żeby jak najmniej brzmiało to jak gitara:)).

(Lawrence English napisał, że fajne, więc ufam jego osądowi. :D)

To tyle z ambientowych frontów, niedługo - mam nadzieję - doniesienia także z coldwave'owych, bo pracujemy gęsto i ciężko.

Hashtag do odfiltrowywania tootów o dronach (a jednocześnie nazwa projektu): #WAVE555 :)