„Wzrok konia różni się od ludzkiego. Nasze oczy umiejscowione są z przodu głowy, a konia po bokach, przez co ma znacznie większy zakres widzenia – 340 stopni. Co więcej oczy konia działają niezależnie, dlatego zapoznając konia z jakimś przedmiotem trzeba mu go pokazać z dwóch stron.
Konie są dalekowzroczne, jeśli patrzy w dal ma podniesioną głowę, jednak aby zidentyfikować obiekt z bliska, opuszcza głowę i używa zmysłu węchu i dotyku. Jeśli zbyt mocno trzymamy wodze i ograniczamy mu możliwość poznania, koń może się wystraszyć. Zbliżając się do obiektu na wprost koni widzi go do momentu kiedy znajduje się mniej więcej w odległości 120 cm, później trafia do obszaru ślepego.
Istnieją strefy martwe, gdzie koń nie widzi – bezpośrednio przed nosem konia i za ogonem, oraz bezpośrednio pod nosem, na grzbiecie, w okolicach kłębu i przed czołem. Martwa strefa widzenia za zadem jest niebezpieczna – dlatego podstawową zasadą bezpieczeństwa podczas obcowania z końmi jest zakaz podchodzenia od tyłu. Zaskoczony koń może kopnąć. Obszar ślepy przed czołem konia powoduje również to, że jeśli gwałtownie wyciągniesz rękę aby dotknąć konia, może się wystraszyć i odskoczyć, albo zadrzeć głowę.
Konie znacznie dłużej adaptują się do zmiany intensywności oświetlenia, dlatego kiedy wychodzisz z ciemnej stajni w słoneczny dzień, daj koniowi chwilę na przystosowanie się.
Konie widzą w nocy lepiej niż ludzie i lepiej znoszą jaskrawe dzienne światło"
#ciekawostki #koń #wzrok
Źródło: https://equizen.pl/kon-w-pigulce/