#kontrowersje

2025-08-13

Instagram traci duszę? Nowe funkcje rozwścieczyły użytkowników. Sprawdź, jak je wyłączyć

Instagram po raz kolejny wywołał falę krytyki, wprowadzając w sierpniu br. zmiany, które zdaniem wielu użytkowników oddalają aplikację od jej korzeni i naruszają poczucie prywatności.

W sieci zawrzało po odkryciu dwóch nowych, kontrowersyjnych funkcji: mapy udostępniającej lokalizację znajomym oraz zakładki, która upublicznia polubione przez nas Rolki. Rosnąca frustracja podsyca znaną od lat dyskusję o tym, czy w pogoni za trendami Instagram nie zatracił swojej tożsamości.

Nowa mapa może zdradzać Twoją lokalizację

Największe kontrowersje budzi nowa funkcja mapy, zintegrowana z systemem wiadomości. Po jej aktywacji, nasi znajomi (osoby, które obserwujemy i które obserwują nas) mogą zobaczyć naszą ostatnią znaną lokalizację za każdym razem, gdy otwieramy aplikację. Choć funkcja jest domyślnie wyłączona i wymaga świadomej zgody (opt-in), wielu użytkowników w mediach społecznościowych donosi, że aktywowało ją przypadkowo lub nie zdawało sobie sprawy ze skali udostępnianych danych. Perspektywa, że nasza dokładna lokalizacja może być widoczna dla dziesiątek, a czasem setek znajomych, przez wielu została określona jako „przerażająca”.

Twoje polubienia na widoku publicznym

Drugą nowością, która wywołała poruszenie, jest zakładka „Znajomi” w sekcji Rolek. Pokazuje ona nie tylko Rolki opublikowane lub udostępnione przez naszych znajomych, ale także te, które polubili lub skomentowali.

W praktyce oznacza to, że nasze interakcje, które do tej pory uważaliśmy za względnie prywatne, stają się formą publicznej rekomendacji dla innych. Granica między tym, co oglądamy dla siebie, a tym, co świadomie polecamy, została zatarta, co może prowadzić do niezręcznych sytuacji. Na szczęście, jeżeli faktycznie korzystacie z Instagrama, można zapobiec nadmiernemu udostępnianiu własnych danych.

Jak chronić swoją prywatność?

Nad obiema nowościami można zapanować. Oto, jak krok po kroku wyłączyć kontrowersyjne funkcje i odzyskać kontrolę nad swoimi danymi:

1. Wyłączanie mapy lokalizacji:

  • Otwórz Instagram i przejdź do sekcji Wiadomości (ikona w prawym górnym rogu).
  • Na górze listy konwersacji powinna pojawić się opcja Mapa. Stuknij w nią (jeżeli nie widzisz tej opcji, zmiany w Instagramie nie zostały jeszcze wdrożone na twoim koncie).
  • W prawym górnym rogu mapy znajdziesz ikonę Ustawień (koło zębate).
  • W sekcji „Kto może zobaczyć Twoją lokalizację” zaznacz opcję Nikt. Możesz zostać poproszony o potwierdzenie wyboru do momentu ponownego włączenia.
  • Dodatkowo warto sprawdzić ogólne uprawnienia aplikacji w ustawieniach telefonu (Ustawienia -> Instagram -> Lokalizacja) i wybrać opcję „Nigdy” lub „Pytaj następnym razem”.

2. Wyłączanie udostępniania polubień w Rolkach:

  • Przejdź do swojego Profilu i stuknij w ikonę menu (trzy poziome kreski) w prawym górnym rogu.
  • Przewiń w dół do sekcji „Kto może zobaczyć Twoje materiały” i wybierz Aktywność w karcie Znajomi.
  • Zaznacz opcję Nikt, aby Twoje polubienia i komentarze pod Rolkami nie były pokazywane Twoim znajomym w tej sekcji.

Głosy krytyki i utracona tożsamość

Nowe funkcje to tylko kolejny dowód na kryzys tożsamości Instagrama. Jak pisze Andy Meek z BGR.com, aplikacja stała się „przeładowaną, frankensteinową wersją samej siebie”. Trudno nie zgodzić się z tą opinią, pamiętając, że już w 2023 roku współzałożyciel Instagrama, Kevin Systrom, publicznie ubolewał, że jego dzieło „straciło duszę” na rzecz reklam i niekończącego się kopiowania funkcji od konkurencji. Wygląda na to, że pogoń za zaangażowaniem po trupach prywatności i prostoty trwa w najlepsze. A przypomnę tylko, że niedawno za przeładowanie oberwało się Mozilli za jej nowego Firefoksa.

Nowe AI w Firefoksie pożera procesor i baterię. Użytkownicy są wściekli na „rozdętą” przeglądarkę

#Instagram #jakWyłączyć #kontrowersje #lokalizacja #mapa #news #nowaFunkcja #poradnik #prywatność #Reels #socialMedia

Instagram
2025-07-21

WeTransfer wycofuje się z kontrowersyjnych zapisów. Chodziło o AI

Popularna platforma do przesyłania plików, WeTransfer, znalazła się w ogniu krytyki po aktualizacji swojego regulaminu. Nowe zapisy, które miały wejść w życie 8 sierpnia 2025 roku, przyznawały firmie bardzo szeroką, nieodpłatną i wieczystą licencję na wykorzystywanie treści przesyłanych przez użytkowników. Wzbudziło to ogromne oburzenie, zwłaszcza w środowisku artystów i twórców, którzy masowo korzystają z usług serwisu. Właśnie otrzymaliśmy najnowsze brzmienie regulaminu oraz Polityki Prywatności WeTransfer.

Burza wokół punktu 6.3

Kontrowersje wzbudził przede wszystkim jeden z punktów nowego regulaminu. Zgodnie z jego pierwotnym brzmieniem, użytkownik, wgrywając pliki, przyznawał WeTransfer licencję na „używanie, powielanie, modyfikowanie, dystrybuowanie i publiczne wyświetlanie” jego treści. Co więcej, licencja ta miała obejmować cele związane z „obsługą, rozwojem, komercjalizacją i ulepszaniem usługi lub nowych technologii, w tym w celu poprawy wydajności modeli uczenia maszynowego (machine learning)”.

Taki zapis oznaczał w praktyce, że WeTransfer rościł sobie prawo do niemal dowolnego dysponowania pracami swoich użytkowników, w tym do trenowania na nich modeli sztucznej inteligencji, a wszystko to bez żadnej rekompensaty finansowej dla autorów. W sieci zawrzało, a wielu użytkowników zadeklarowało rezygnację z usług platformy i poszukiwanie bezpieczniejszych alternatyw.

Burza wokół WeTransfer. Firma zaprzecza, że trenuje AI na plikach użytkowników

Szybka reakcja i zmiana stanowiska

W obliczu potężnej fali krytyki, WeTransfer szybko zareagował. Firma opublikowała na swoim blogu oświadczenie, w którym przeprosiła za zamieszanie i przyznała, że kontrowersyjny zapis był „źle sformułowany”. Przedstawiciele platformy zapewnili, że nigdy nie mieli zamiaru wykorzystywać plików użytkowników do trenowania modeli AI, a ich celem miało być jedynie potencjalne użycie AI do ulepszenia procesów moderacji treści, na przykład w celu zwalczania nielegalnych materiałów.

WeTransfer poinformował, że w odpowiedzi na głosy użytkowników, po raz kolejny zaktualizował swój regulamin. Z kontrowersyjnego punktu usunięto wszelkie odniesienia do uczenia maszynowego i komercjalizacji. Obecnie zapis ten jest znacznie krótszy i stanowi, że użytkownik udziela firmie licencji na wykorzystanie treści wyłącznie w celach „obsługi, rozwoju i ulepszania usługi”, zgodnie z polityką prywatności.

Firma podkreśliła również, że zgodnie z punktem 6.2 regulaminu, nie rości sobie żadnych praw własności do przesyłanych plików. „Twoja treść zawsze jest Twoją treścią” – czytamy w oficjalnym komunikacie. Mimo szybkiej reakcji i zmiany niekorzystnych zapisów, incydent ten nadszarpnął zaufanie do platformy, a w sieci wciąż trwa dyskusja na temat bezpieczeństwa i praw autorskich w usługach chmurowych.

My natomiast podpowiadamy, że bez względu na zmiany regulaminu zawsze pozostaje nam stare, dobre szyfrowanie lokalne i wysyłanie za pośrednictwem WeTransfer zaszyfrowanych danych.

#AI #bezpieczeństwoDanych #kontrowersje #news #politykaPrywatności #prawaAutorskie #prywatność #regulamin #sztucznaInteligencja #uczenieMaszynowe #WeTransfer

wetransfer, prywatność
Plastyczny Onlineplastyczny
2025-07-17

Właściciel trzech kontrowersyjnych obrazów wystawionych w rumuńskim muzeum grozi pozwem za zniesławienie artystycznemu e-flux i historykowi sztuki. Yaniv Cohen twierdzi, że dzieła są oryginałami Kazimira Malewicza, ale ich autentyczność została zakwestionowana. Czy wartościowa sztuka warta miliony może stać się ofiarą własnego sukcesu? Jaką rolę odgrywa zaufanie w świecie sztuki?
---
artnews.com/art-news/market/ka

Plastyczny Onlineplastyczny
2025-06-20

Czy rozważyłbyś pawiilon sztuki na Wenecji Biennale, skupiony na kontrowersyjnym temacie jak "Rape of Europa" Tycjana? Curtis Yarvin wraz z Tarikiem Sadoumą planują zaproponować projekt wokół tego dzieła, z feministycznym akcentem. Czy takie innowacyjne podejście może przynieść nowe spojrzenie na historię sztuki w kontekście współczesnym? Daj znać, co o tym myślisz!
---
artnews.com/art-news/news/curt

Fakt.plfakt24pl
2025-04-22

fakt.pl/pieniadze/zaskakujaca- ⬅️ 😮 Edukacyjny projekt dla dzieci o Misiu Wojtku, bohaterze Armii Andersa i ikonie polskiej historii, został zakwestionowany przez Ministerstwo Kultury

2024-07-25

widzę że w szkołach nie będzie dzwonka, ocen, frekwencji. Bogatsi będą mieli szkoły prywatne a wasze dzieci będą umiały co najwyżej buty zasznurować
#kontrowersje #szkola #edukacja

2020-07-12

#discord #opinie #kontrowersje
Ostatnio przeżywam jakiś mega-nalot ludzików z propagandą typu: "czemu jeszcze [jeszcze?!] nie masz konta na Discordzie??". Kiedy mówię, korzystam z IRCa, dwie na dziesięć osób w ogóle kumają o czym gadam, a jedna widziała kiedyś mIRC na windzie nawet!
Nie wiem jak bardo prawdziwa jest opinia, że Discord, to "IRC dla dzieci", ale mi się podoba 🤣 Poza tym nie jestem gamerem, a chyba oni w większości siedzą na Discordzie...
Wasze opinie na ten temat??

Client Info

Server: https://mastodon.social
Version: 2025.07
Repository: https://github.com/cyevgeniy/lmst