Moja instalacja Linuksa ma już swoje lata i nie licząc gładkiego przejścia ze stable na rolling release jadę wyłącznie na aktualizacjach, żadnych reinstalek.
Ostatnio miałem jednak okazję instalować openSUSE na innym komputerze,. Wyklikałem w sumie domyślną instalację, ustawiając tylko strefę czasową, użytkowników i domyślne biurko, resztą zostawiając automatom, w tym przygotowanie partycji.
Wszystko poszło bez problemu, ale zacząłem się zastanawiać, ile sensu ma obecnie zakładanie /swap? Wieki temu, gdy obowiązywała zasada, że partycja wymiany powinna mieć dwukrotność RAM, komputery z gigabajtem pamięci były potężnymi potworami.
Teraz 16, 32 czy 64 gigabajty RAM na nikim nie robią wrażenia. Czy w takiej sytuacji partycja (albo) plik wymiany do czegoś się jeszcze przydaje? Jeżeli tak, to jaki jest teraz wzór na optymalny rozmiar?
#Linux #swap #SwapPartition #PartycjaWymiany #SwapFile #PlikWymiany #RAM #pamięć #instalacja @linux_pl